"Toy Story 5" w drodze na ekran. Za sterami produkcji dwukrotny laureat Oscara

"Toy Story 5" jest na wczesnym etapie rozwoju. Pete Docter, szef działu kreatywnego studia Pixar, ujawnił, że za sterami produkcji stanie Andrew Stanton, którego znamy już z poprzednich części cyklu. Dobry wybór? 

Andrew Stanton wraca do świata "Toy Story". Stanie za sterami piątej części

Pete Docter brał udział w specjalnym pokazie najnowszej animacji studia – "W głowie się nie mieści 2". W rozmowie, która odbyła się po seansie, ujawnił szczegóły dotyczące "Toy Story 5".

Andrew Stanton to reżyser i scenarzysta związany z cyklem "Toy Story". Pierwsza część przyniosła mu nominację do Oscara. Nagrodę tę zdobył dwukrotnie – za animacje "Gdzie jest Nemo?" i "WALL·E". W jego filmografii znajdziemy również takie tytuły jak "Dawno temu w trawie", "Potwory i spółka" czy "Gdzie jest Dory".

Pierwsze informacje o planach zrealizowania piątej części "Toy Story" pojawiły się już w lutym ubiegłego roku. Szczegóły fabuły trzymane są w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że Tom Hanks i Tim Allen powrócą do ról Chudego i Buzza Astrala. Premiera zaplanowana jest na 19 czerwca 2026 roku.

O czym opowiada "Toy Story 4"? Zobacz zwiastun

Animacja "Toy Story 4" trafiła na ekrany w 2019 roku. Tom Hanks i Tim Allen ponownie użyczyli głosu Chudemu i Buzzowi Astralowi. W 2020 roku film został nagrodzony Oscarem. Zobaczcie jego zwiastun: 



Chudy zawsze znał swoje miejsce na świecie. Jego życie, jak na prawdziwego szeryfa przystało, kręciło się wokół opieki nad Andym, a później Bonni. Gdy pewnego dnia w pokoju Bonni pojawia się nowa zabawka, Sztuciek, nikt nawet nie przypuszcza, że to początek zaskakującej podróży. Nieoczekiwana wyprawa pozwoli Chudemu przekonać się, jak wielki może być świat dla zwykłej zabawki.